Marek Grund

Zacząłem biegać w 2006 roku w swojej rodzinnej miejscowości i to tam poznałem właśnie Marcina Świerca który wygrał wtedy bieg na 10km z czasem 31:26 min. Był moim pierwszym wzorem do naśladowania... choć wtedy byłem jeszcze dzieciakiem to powiedziałem sobie WOW kiedyś będę biegał tak jak on. Kiedy o wynikach Marcina robiło się co raz to głośniej a jego nazwisko zaczęło się pojawiać w różnych mediach, zawsze się chwaliłem i mówiłem: ZNAM GO! Marcin szedł, a w zasadzie biegł bardzo do przodu przez te wszystkie lata a ja ? Stałem w miejscu z swoimi wynikami, miałem wrażenie że zaczynam się cofać, kombinowałem zmieniałem sposoby treningu ale to na nic. W końcu nadarzyła się okazja treningu z Marcinem zdecydowałem się od razu i trenujemy razem od 2021 roku. Już po pierwszym przepracowanym roku widać kolosalne zmiany, a Marcin mówi że to dopiero początek. Czy to odważne słowa ? Tak, ale ciężko w nie nie uwierzyć obserwując taki progres. Dzięki Marcin!