Hubert

Mam na imię Hubert mam 32 lata. Bieganie dosłownie uratowało mi życie. 5 lat temu postanowiłem zmienić swoje życie. Alkohol i narkotyki zastąpiła zdrowa dyscyplina, a bieganie stało się najlepszą formą terapii. Kim jest dla mnie Marcin? O jego sukcesach sportowych nie będę pisał bo skoro tu jesteś to pewnie o nich wiesz. Jest moim trenerem i człowiekiem do którego mi blisko… Wiedza biegowa to tylko część moich zysków płynących z tej współpracy. W trudnych życiowo momentach zawsze mogę liczyć na wsparcie i motywację. To w dużej mierze dzięki niemu wygrywam codziennie kolejny etap w “zawodach”w których nie liczy się medal czy miejsce. Dzięki Swiercu!